piątek, 2 stycznia 2015

Poświąteczne, matematyczne przemyślenia...

Witam!

Głównym zadaniem na święta było wypocząć, czyż nie?

A ja tu dzisiaj zaglądam i widzę, że jednak tęsknicie za matematyką :)

Ogromnie mnie to cieszy, szkoda tylko, że boicie się odezwać :D, ale popracujemy nad tym.

Moi drodzy, siedzę tak sobie i myślę kto jednak coś liczył przez ten wolny czas?

I wcale nie chodzi mi o działania pisemne, tylko takie normalne, codzienne liczenie...

Czekam na wasze odpowiedzi!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz